Nowy samorząd otrzyma ministerialny bonus: 100 mln zł za tzw. zgodne połączenie. Według prezydenta Zielonej Góry pieniądze w całości przeznaczone zostaną na inwestycje na terenie obecnej obwarzankowej gminy. Oznacza to wielkie zmiany: budowę dróg, placów zabaw, remonty szkół, itd. To ogromny zastrzyk finansowy, bo dziś wydatki inwestycyjne w gminie to jakieś 8 mln zł rocznie.
Ale pierwsze, co mają poczuć mieszkańcy obecnej gminy, to obniżka cen biletów komunikacji miejskiej. Dziś jednorazowy bilet papierowy po mieście kosztuje 3 zł, ale za przejazd do strefy podmiejskiej płaci się już 4,40 zł.
Na całym terenie zostaną zrównane do niższego poziomu podatki: od nieruchomości oraz rolny. Ten drugi zostanie na terenie obecnej gminy obniżony aż o 90 proc. – ponieważ stawka wynika ze średniej ceny skupu żyta, przyjmując ceny w 2014 r., wyniosłaby ona 17,32 zł od 1 ha przeliczeniowego. Spadnie opłata adiacencka. Wyniesie dla wszystkich 1 proc., a nie jak dotąd w gminie – 20 proc. W przedszkolach bezpłatnych będzie aż 10 godzin pobytu dziecka. Rodzice zapłacą jedynie za wyżywienie.
Wszyscy mieszkańcy zameldowani na terenie powiększonego miasta skorzystają z przywilejów karty „ZGrana rodzinka”, uprawniającej do zniżek przy korzystaniu z ośrodków kultury czy basenu. Karta wydawana jest rodzinom z przynajmniej jednym dzieckiem.
Janusz Kubicki mówił też we „Wspólnocie” o długofalowych zyskach. – To przede wszystkim wzrost potencjału, utrwalenie pozycji Zielonej Góry w grupie miast aglomeracyjnych. Będziemy mogli sięgać po unijne środki dla większych miast. Chcę zainwestować w komunikację miejską, elektryczne autobusy, które są drogie w zakupie, ale tanie w eksploatacji. Zbudujemy południową obwodnicę Zielonej Góry, wytyczając ją już na własnym terenie. Będziemy skuteczniej szukać inwestorów, bo w samej Zielonej Górze terenów inwestycyjnych praktycznie już nie ma. Liczę na wzrost wartości nieruchomości i wzrost konkurencyjności miasta – wyliczał Kubicki.
Fuzja samorządów oznacza też, że w listopadzie mieszkańcy obu wybiorą jedynie radnych powiatu i sejmiku. Kadencje rady miasta, gminy, prezydenta i wójta zostaną przedłużone do 31 grudnia 2014. Potem do nowego, powiększonego samorządu wejdzie komisarz i pokieruje nim aż do wyborów nowych władz. Największe szanse na prezydenturę w nowej, dużej Zielonej Górze ma oczywiście obecny prezydent Janusz Kubicki.
