W samorządach

64 miliardy dla wsi w latach 2014-2020 ?

Minął pierwszy dzień XIV Kongresu Gmin Wiejskich RP. Samorządowcy oczekują 64 miliardów złotych dofinansowania z Unii Europejskiej w kolejnych 7 latach, na ich zdaniem najpotrzebniejsze inwestycje. Ministerstwo Rolnictwa mówi STOP.

Już po raz czternasty wójtowie i burmistrzowie z gmin wiejskich i wiejsko-miejskich spotkali się podczas Kongresu Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej , nad którym patronat honorowy objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski. Tym razem samorządowcy obradowali w niewielkim Serocku, tuż nad Narwią niedaleko Warszawy.

 

Ideą przewodnią jaka przyświecała tegorocznemu kongresowi było pytanie: „Jaki rozwój obszarów wiejskich po 2014 roku?”. We wspólnej dyskusji odpowiedzi na nie wraz z samorządowcami , podczas panelu poświęconemu Finansowaniu inwestycji na obszarach wiejskich w perspektywie 2014-2020, szukali między innymi Mieczysław Paradowski z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, oraz Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik.

 

Klimat mglistej pogody jaka spowiła nadnarwiański hotel, gdzie toczyły się debaty, nastrajała wójtów i burmistrzów do jak najbardziej ostrych dyskusji. Goście prowadzący poszczególne panele nie mieli dzisiaj łatwego zadania.  Atmosferę podgrzały ponadto  wyniki ankiety, przeprowadzonej przez Związek Gmin Wiejskich RP w ostatnich tygodniach na grupie samorządów wiejskich i wiejsko miejskich, przedstawiające plany i potrzeby tych gmin w najbliższym okresie perspektywy finansowej na lata 2014-2020. Wynika z niej, że obszary wiejskie oczekują 64 miliardów złotych dofinansowania z funduszy unii europejskiej w najbliższych siedmiu latach –to kwota pieniędzy, której brakuje na najpotrzebniejsze i planowane inwestycje.

 

Najwięcej, bo prawie 48 procent z tych pieniędzy samorządowcy chcą przeznaczyć na gospodarkę wodno-ściekową (ponad połowa z nich ma być przeznaczona na kanalizację). W drugiej kolejności na pieniądze czeka infrastruktura drogowa – tym bardziej, że w przyszłym roku na Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych (tzw. Schetynówka – przyp. Autor) ma zostać przeznaczone jedynie 250 mln złotych, a to kropla w morzu samorządowych potrzeb.

 

 

Zapał wójtów ostudził jednak przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi Mieczysław Paradowski. To gorszy czas a prace w Brukseli nad budżetem się przedłużają. Okazuje się, że środki z II Filaru PROW będą w nowej perspektywie mocno uszczuplone. Do rozdania będzie jedynie 11 miliardów euro. – tłumaczył Mieczysław Paradowski i dodał. - na dodatek wszystkiego Program nie ma szans ruszyć od stycznia.

Pocieszeniem ma być projekt przejściowy przygotowywany przez Komisję Europejską. Zgodnie z jego założeniami pieniądze mają być przyznawane od stycznia na starych zasadach, ale już w nowego programu do czasu ustalenia nowych zasad. Ma to zapobiec niepotrzebnemu przestojowi.

 

Oprócz zbliżającej się perspektywy finansowania z pieniędzy unijnych na świeczniku obrad znalazły się sprawy związane ze zmianami w Karcie Nauczyciela, propozycje alternatywnych form finansowania inwestycji na obszarach wiejskich, odnawialne źródła energii, ustawa „śmieciowa”, oraz kontrola zarządcza.

 

A już jutro, podczas drugiego dnia debat poznamy rekomendacje w zakresie finansowania inwestycji na obszarach wiejskich w najbliższej perspektywie 2014-2020 oraz te dotyczące zmian w Karcie Nauczyciela. Swój ciąg dalszy będą miały również pozostałe panele dyskusyjne.  Oczywiście nie zabraknie na nich również „Wspólnoty”.

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Zgoda na wszystkie
Zgoda na wybrane