Pięć dużych, niskopodłogowych MAN-ów i dwa małe autobusy marki Mercedes obsługują od piątku komunikację zbiorową w gminie Lubin. Wszyscy podróżni jadą za darmo. Bezpłatna komunikacja to efekt zakończenia przez gminę Lubin współpracy z miastem Lubin w sprawie prowadzenia wspólnego zbiorowego transportu publicznego. Prezydent miasta zażądał od gminy zwiększenia o 100 proc. opłat za kontynuowanie komunikacyjnego porozumienia (z ok. 2 mln zł rocznie do ok. 4 mln zł). Takich pieniędzy w budżecie nie było.
– Musielibyśmy zrezygnować z dopłat do wody ścieków albo zaniechać wykonywania zadań inwestycyjnych, by sprostać żądaniu prezydenta Lubina – powiedziała wójt Irena Rogowska. – Nie mogliśmy się zgodzić na żądania prezydenta.
Gmina znalazła tańsze rozwiązanie uruchamiając własną komunikację. I w dodatku płaci za nią mniej niż płaciła miastu. Porozumienie z prezydentem przewidywało kwotę 7 zł za tzw. wozokilometr. Teraz gmina płaci 6 zł. Umowa opiewa na 440 tys. wozokilometrów, łatwo więc policzyć ile budżet gminy zyska.
Do tej pory gmina nie uzyskiwała żadnych dochodów z biletów, gdyż wpływy z tego tytułu w wysokości 700 tys. zł trafiały dotychczas do kasy miejskiej. Rada gminy postanowiła zrezygnować z opłat za przejazdy do czasu, kiedy w połowie odbędzie się przetarg na przewoźnika obsługującego gminę przez kolejne lata. A więc przez co najmniej rok transport na terenie gminy będzie bezpłatny przy dotychczasowej ilości kursów.
– Zachowaliśmy takie same godziny odjazdów autobusów jak były do tej pory – mówi wójt Rogowska. – Nie chcieliśmy zmieniać przyzwyczajeń pasażerów. Będziemy sukcesywnie badać jakie są potrzeby, czy należy zwiększyć czy zmniejszyć ilość kursów. Będziemy przyjmować uwagi i wnioski pasażerów i dostosowywać rozkłady do ich potrzeb.
Gmina Lubin liczy ok. 13 tys. mieszkańców.
Bezpłatna komunikacja funkcjonuje też od 1 maja w śląskich Żorach. Likwidacja biletów okazała się sukcesem, bo liczba pasażerów wzrosła czterokrotnie. W planach są kolejne udogodnienia, np. budowa nowych przystanków. Do wprowadzenia bezpłatnej komunikacji miejskiej szykuje się też podwarszawski Pruszków.