To będzie druga edycja konkursu, w którym mogą brać udział wszystkie miasta o liczbie mieszkańców powyżej 100 tysięcy z 46 państw członkowskich Rady Europy. W pierwszej edycji zwyciężyła Barcelona. Stolica Katalonii będzie Europejską Stolicą Demokracji od października 2023 r. przez 12 miesięcy.
Wraz z Gdańskiem o tytuł Europejskiej Stolicy Demokracji 2024 ubiegają się też: Bratysława (Słowacja), Cascais (Portugalia), Durrës (Albania), Izmir (Turcja), Lipsk (Niemcy), Tirana (Albania), Wiedeń (Austria).
Inicjatywa Europejskiej Stolicy Demokracji została zainaugurowana w 2020 r. przez organizację ECoD wraz z Instytutem Innowacji w Polityce z biurami w Wiedniu i Berlinie oraz partnerami w 16 krajach Europy.
Od wtorku 26 września w Gdańsku przez dwa dni gościła trzyosobowa delegacja ekspertów, którzy na miejscu przyglądali się, jakie atuty ma miasto w krzewieniu idei demokracji. Goście obejrzeli m.in. wystawę stałą w Europejskim Centrum Solidarności. W bibliotece I Liceum Ogólnokształcącego rozmawiali z prezydent Aleksandrą Dulkiewicz, która przyjechała do szkoły na spotkanie z uczniami w ramach Gdańskich Lekcji Obywatelskich. Eksperci pytali panią prezydent m.in. o wspomniane lekcje o to jakie tematy są poruszane w ich trakcie, kto jest ich organizatorem, gdzie się zazwyczaj odbywają i czy uczniowie są wcześniej do nich dodatkowo przygotowywani. Byli też ciekawi, czy młodzi gdańszczanie interesują się tylko lokalnym samorządem, czy może również demokracją europejską.
Goście spotkali się także w Radzie Miasta Gdańska z dwiema radnymi: Kamilą Błaszczyk – wiceprzewodniczącą klubu Koalicji Obywatelskiej oraz Beatą Dunajewską – przewodniczącą klubu Wszystko dla Gdańska. Jak podaje Urząd Miasta Gdańska, w spotkaniu, mimo dwukrotnego zaproszenia, nie uczestniczyli przedstawiciele klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.
oprac. na podst. inf. UM Gdańsk; fot. Piotr Wittman/Gdansk.pl
