Zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego PWiK powinien pobrać podwyższone od odbiorców za 18 miesięcy – od czerwca 2021 do grudnia 2022 r. Wody Polskie nie odniosło się w terminie do stawek, o których ustalenie zwrócił się koniński PWiK. Sprawa trafiła do sądu. Sąd uznał, że racja była po stronie spółki. Prezydent Konina uważa jednak, że nie można odpowiedzialnością za błędy państwowego przedsiębiorstwa obarczać mieszkańców. Po wdrożeniu takiego rozwiązania PWiK wyśle mieszkańcom faktury korygujące. Co ważne, w rubryce do zapłaty będzie napisane 0 złotych, będzie też stosowny komunikat.
Sprawę zaległych opłat prezydent omówił na konferencji prasowej w urzędzie miejskim. Tłumaczył, że ma obowiązek chronić mieszkańców i przedsiębiorców. – Pracowaliśmy nad znalezieniem wyjścia przez kilka miesięcy, korzystaliśmy z pomocy ekspertów. To, co proponujemy, jest najlepszym z możliwych rozwiązań, bo nie wyobrażam sobie, byśmy za błędy Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie mieli obciążać koninian. Byłaby to wielka niesprawiedliwość – mówił Piotr Korytkowski.
Pytany o taryfy na kolejne lata podkreślił, że trwają prace nad nowymi stawkami. – Na pewno będziemy się starali, aby PWiK złożył takie wnioski taryfowe, które nie będą wyższe od tych obowiązujących – powiedział Korytkowski.
oprac. na podst. inf. UM Konin