Ireneusz Jabłoński, wiceprezydent Łodzi, poinformował, że Kamienica Pod Gutenbergiem przy ul. Piotrkowskiej 86 w całości jest własnością miasta. Kamienica była przedmiotem próby wyłudzenia, ale na skutek działań miejskich urzędników i ostatecznej decyzji sądu, własność miasta nad ta kamienicą została przywrócona. Warto dodać, że kamienicę za pieniądze łódzkich podatników w ciągu ostatnich lat dwóch gruntownie wyremontowano.
Wiceprezydent Jabłoński przypomniał, że w wyniku II Wojny Światowej Łódź straciła blisko połowę obywateli, w znacznej części właścicieli nieruchomości miejskich. Po zakończeniu wojny Łódź została poddana chaotycznej nacjonalizacji tego majątku, czego skutki odczuwany jest do dzisiaj. Łódź ma ogromną liczbę nieruchomości, których przeszłość nie jest jednoznaczna.
- Ze względu na przeszłość, jako miasto mamy do czynienia z dużą liczbą działań, mniej lub bardziej eleganckich, zmierzających do przejęcia praw własności w sposób nieuzasadniony czy wręcz nieuczciwy – podkreślił wiceprezydent Jabłoński.
Dlatego miasto od wielu lat przeciwdziała próbom wyłudzeń łódzkich nieruchomości. Już w 2010 r. miasto złożyło pierwsze zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu fałszowania dokumentów związanych z odzyskaniem nieruchomości. Od tego czasu złożono 9 takich zawiadomień, w których toczą się postępowania karne. Zawiadomienia te dotyczą w sumie 35 nieruchomości. W przygotowaniu jest wniosek do prokuratury w sprawie dziesięciu kolejnych.
W związku z narastającą liczbą wniosków kierowanych do łódzkiego urzędu miasta o restytucję prawa własności do nieruchomości oraz zgłaszaniem się osób, które podają się za spadkobierców byłych właścicieli, miasto zintensyfikowało działania polegające na ochronie praw własności do tych nieruchomości.
W 2012 r. Urząd Miasta Łodzi powołał Zespół ds. Ochrony Praw Własności, który w 2013 r. został przekształcony w oddział. Jest to jedyna taka jednostka w Polsce. Pracują w niej specjaliści - historycy i archiwiści, sprawdzają m.in. czy rzekomy spadkobierca nie jest oszustem. Od momentu powstania zespołu, przez pięć lat miasto wybroniło ponad 100 kamienic i nieruchomości.
Należy podkreślić, że w sytuacji, w której Łódź traci przed sądem tytuł własności, miejscy urzędnicy starają się uzyskać alternatywny (inny) tytuł prawny np. zasiedzenie.
Sytuacji w Łodzi nie można w żaden sposób porównać do reprywatyzacyjnych problemów stolicy. Sytuacja prawna nieruchomości w obu miastach jest całkowicie różna i obowiązują diametralnie inne procedury postępowania. Co więcej łódzcy urzędnicy nie wydają żadnych ostatecznych decyzji w sprawie zwrotu nieruchomości. Decyzje dotyczące spornych nieruchomości zawsze wydaje niezawisły sąd lub organy administracyjne państwa
