W samorządach

Miasta chcą okiełznać hulajnogi

Samorządy podpisują porozumienia z firmami zajmującymi się wypożyczaniem hulajnóg, aby rozwiązać problem porzuconych jednośladów. Ostatnio taki system wprowadzono w Krakowie.

Ostatnio w stolicy Małopolski ruszył system, który ma rozwiązać problem pozostawiania hulajnóg elektrycznych w niewłaściwych miejscach. Powstał na mocy umowy, którą z Zarządem Transportu Publicznego i Zarządem Dróg Miasta Krakowa podpisały trzy największe prywatne firmy, prowadzące wynajem takich pojazdów. Zobowiązały się do płacenia za wynajęcie terenu pod parkingi dla jednośladów – tzw. punkty mobilności – a także do płacenia stałej kwoty na fundusz, z którego opłacana jest firma zbierająca hulajnogi porzucane w innych miejscach. 163 punkty mobilności to jedyne miejsca w centrum miasta, gdzie można legalnie pozostawić wypożyczoną hulajnogę elektryczną. Każdy z nich ma określoną pojemność, zatem w przypadku, gdy w danym punkcie miejsca przeznaczone dla operatora wyczerpią się, użytkownik musi skorzystać z innego punktu, gdzie nie osiągnięto jeszcze limitu. Jak informuje krakowski magistrat, w pierwszym miesiącu działania systemu odprowadzono do punktów mobilności blisko 4 tysiące hulajnóg elektrycznych porzuconych w centrum miasta.

Podobne porozumienie działa w Sopocie. Miasto, na podstawie rekomendacji operatorów, wyznaczyło miejsca do parkowania hulajnóg. Pojazdy można również parkować przy ogólnodostępnych stojakach rowerowych. Przy czym ulica Bohaterów Monte Cassino została wyłączona z parkowania hulajnóg, a operatorzy muszą przestawiać źle zaparkowane jednoślady w ciągu 2 godzin od otrzymania zgłoszenia.
Zbliżone rozwiązania zastosowano m.in. w Gdańsku, Gdyni, Warszawie, Poznaniu oraz Lublinie, który był pierwszym miastem z podobną umową. We Wrocławiu źle zaparkowanymi hulajnogami zajmują się strażnicy miejscy. Dla przykładu, w maju tego roku odwożono z rynku i okolic od kilkudziesięciu do grubo ponad stu pojazdów dziennie. Trafiają one na parking strzeżony. Opłatę za parkowanie ponoszą operatorzy – 199 zł od sztuki.


Andrzej Kulig, wiceprezydent Krakowa
Problem źle zaparkowanych hulajnóg narastał od kilku lat, głównie przez brak regulacji prawnych. Niezależnie od tego spotkaliśmy się kilkakrotnie z operatorami hulajnóg, którzy prowadzą sieć wypożyczalni w Krakowie, starając się ten problem ucywilizować, aby zmniejszyć skalę pozostawiania pojazdów na chodnikach, zieleńcach czy pasach drogowych. W lipcu poinformowałem przedstawicieli tych firm, że jeżeli nie zabiorą się za porządkowanie hulajnóg i przestrzeganie zasad, o których mówiliśmy, i które wypracowaliśmy wspólnie w ostatnich latach, to będziemy zmuszeni podejść do tego tematu bardziej stanowczo.

Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu
Każdego nowego operatora, który chce wejść do Sopotu, zapraszamy do zawarcia porozumienia. Widać, że ich podejście do biznesu się zmienia. Po początkowym oporze teraz chętnie nawiązują współpracę z samorządem, widząc w tym realne korzyści. Bo brak przepisów i zasad, regulujących ruch hulajnóg, nie jest z korzyścią ani dla firm, ani dla miast. Co ważne, niemal identyczne porozumienia podpisały Gdańsk i Gdynia, dzięki czemu na obszarze całego Trójmiasta obowiązują podobne zasady.


Fot. ZTP Kraków

Aby zapewnić prawidłowe działanie i wygląd niniejszego serwisu oraz aby go stale ulepszać, stosujemy takie technologie jak pliki cookie oraz usługi firm Adobe oraz Google. Ponieważ cenimy Twoją prywatność, prosimy o zgodę na wykorzystanie tych technologii.

Zgoda na wszystkie
Zgoda na wybrane