W swojej kolekcji sołtys posiada odrestaurowaną przez siebie syrenę oraz kilka motocykli, m.in.: jawa, osa, wsk. Aktualnie Krzysztof Pielach wraz z synem kończy przywracanie świetności wspaniałej warszawie, a w kolejce do remontu czekają już fiat 125 p oraz kolejna warszawa.
Motoryzacyjna pasja pana Krzysztofa sięga jeszcze lat jego młodości. Jego pierwszy samodzielnie skonstruowany pojazd, w 1989 roku zbudował w ramach pracy dyplomowej. Niewielki traktor, wykonany z wielkim zaangażowaniem i pasją, za który otrzymał oczywiście ocenę bardzo dobrą z wyróżnieniem, służy mu do dziś, pomagając w pracach przy posesji.
Od tamtej chwili pan Krzysztof każdą wolną chwilę spędza w garażu. Swoją pasją zaraził również syna Artura, z którym wspólnie dokonują wielkich rzeczy zamieniając stare samochody i motocykle we wspaniałe maszyny.
Wielkiego pasjonatę, jego prace i osiągnięcia znają chyba wszyscy mieszkańcy niewielkiego Jadwisina. Jego pracy przygląda się z ogromnym podziwem nawet redaktor motoryzacyjny Włodzimierz Zientarski.
A wy jakie macie pasje? Podzielcie się z nami swoimi zaintesowaniami, pokażcie wszystkim swoje zamiłowania i ich efekty na portalu Wspólnoty! Czekamy na wasze zgłoszenia: d.krzysztofowicz@municipium.com.pl