Mieszkanka zwróciła się do ośrodka pomocy społecznej o przyznanie zasiłku celowego na zakup odzieży, obuwia i bieżące potrzeby. Wójt gminy odmówił jednak wnioskodawczyni przyznania żądanej pomocy. Rozpatrując sprawę organ ustalił, że prowadzi ona jednoosobowe gospodarstwo domowe, a także jest zarejestrowana jako osoba bezrobotna w powiatowym urzędzie pracy bez prawa do zasiłku. Posiada gospodarstwo rolne o pow. 1,92 ha, jednak nie opłaca na bieżąco składek w KRUS. Legitymuje się również orzeczeniem o lekkim stopniu niepełnosprawności. Ponadto mieszkanka systematycznie uzyskiwała pomoc społeczną, również w tym samym miesiącu, w którym wnioskowała o pomoc, przyznano jej już zasiłek celowy w kwocie 200 zł. Wójt uznał, że zasiłek celowy nie stanowi pomocy o charakterze stałym, lecz doraźnym. Tymczasem wnioskodawczyni jako cel tego rodzaju pomocy traktowała uzyskanie środków finansowych na bieżące funkcjonowanie. Zdaniem organu pomoc społeczna nie może jednak stanowić źródła dochodu, jak też zaspokoić wszystkich zgłoszonych potrzeb. Dodał również, że cała pula środków przeznaczonych na zasiłki w roku, w którym mieszkanka wnioskowała o pomoc, została już przez organ pomocy społecznej wykorzystana. Wnioskodawczyni nie zgodziła się z decyzją wójta i sprawa trafiła do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Sąd przychylił się jednak do decyzji wójta.
Sąd wyjaśnił, że choć skarżąca spełnia ogólne przesłanki do przyznania zasiłku, to jednak z uwagi na wyczerpanie puli środków przeznaczonych na zasiłki w danym roku, jak również to, że strona korzysta z różnorodnych form pomocy społecznej (np. pomocy rzeczowej w postaci opału i żywności), w tym w miesiącu złożenia wniosku przyznano jej zasiłek celowy, słusznie odmówiono jej przyznania kolejnej pomocy. Sąd zaznaczył, że strona korzysta z pomocy społecznej i nie jest jej pozbawiona, choć nie wszystkie zgłoszone potrzeby zostają zaspokojone zgodnie z oczekiwaniem wnioskującej. Nie można jednak domagać się od organów pomocy społecznej zaspokojenia wszystkich potrzeb bytowych, ponieważ w takiej sytuacji pomoc doraźna stałaby się pomocą stałą, co byłoby sprzeczne z ogólnymi zasadami udzielania świadczenia z pomocy społecznej, które z natury rzeczy powinny cechować się doraźnością.
Wyrok WSA w Rzeszowie z 11 lutego 2015 r., sygn. akt II SA/Rz 1208/14
