Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał rozbiórkę altany wzniesionej na terenie ogródków działkowych. Uznano, że zabudowa stanowi przykład samowoli budowlanej i konieczne jest przywrócenie stanu poprzedniego. Od tej decyzji wniesiono odwołanie do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który podtrzymał zaskarżoną decyzję uznając, że konieczne jest dokonanie rozbiórki altany.
Wskazano, że przedmiotowy obiekt nie spełnia wymogów wskazanych w art. 2 pkt 9a ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych (DzU z 2014 r., poz. 40), w związku z czym traci funkcję zabudowy związanej z podstawowym przeznaczeniem działki rekreacyjnej w ogrodzie działkowym i nie można uznać go za altanę działkową. Stosowne zatem jest uznanie go za obiekt wymagający stosownych pozwoleń.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie stwierdził, że nakaz rozbiórki jest najdalej idącą oraz najbardziej dolegliwą sankcją za naruszenie przepisów prawa budowlanego. Dlatego też konieczne jest wcześniejsze rozważenie innych możliwości przewidzianych przez prawo, tak aby nakaz rozbiórki wydany został w ostateczności i obejmował tylko i wyłącznie niezbędny zakres. Celem nakazu rozbiórki nie jest karanie inwestora za naruszenie przepisów prawa, a ochrona stanu zgodnego z prawem. W związku z tym konieczne jest rozważenie rozbiórki tylko w tej części, która wymagała pozwolenia na budowę. Nie można w takiej sytuacji orzec nakazu rozbiórki całego obiektu budowlanego, jeżeli dla przywrócenia stanu zgodnego z prawem wystarczające jest orzeczenie nakazu rozbiórki części obiektu. Względy techniczne i to, że budynek stanowi architektoniczną całość, nie może stanowić o niemożności nakazania rozbiórki części budynku, skoro przepisy tego nie zabraniają, a strona (inwestor) wnioskuje o takie właśnie rozstrzygnięcie sprawy.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 15 lutego 2018 r., sygn. akt VII SA/Wa 1034/17