Burmistrz Zakopanego, Janusz Majcher, jeden z największych orędowników pomysłu, aby kolejka na Kasprowy przeszła w ręce samorządów Podhala, zaciera ręce: – To wielki sukces. Po raz pierwszy samorząd będzie miał tak silny wpływ na kształt, rodzaj i jakość oferty turystycznej – powiedział. – Pozyskaliśmy optymalnego partnera finansowego, który dobrze rozumie oczekiwania gmin. Koleje górskie zyskują szansę na zrównoważony rozwój, uwzględniający oczekiwania mieszkańców, lokalnych przedsiębiorców i turystów. Gwarantujemy też mieszkańcom możliwość udziału we własności spółki w ramach akcjonariatu obywatelskiego – dodał.
Mówiąc o inwestorze, burmistrz Majcher miał na myśli fundusz inwestycyjny Mid Europa Partners, który podjął współpracę z Polskimi Kolejami Górskimi i wyłożył pieniądze na zakup PKL: 215 mln zł. Jak można przeczytać na stronie internetowej spółki, Mid Europa Partners ma wśród swoich inwestycji takie firmy, jak sieć sklepów Żabka i Freshmarket oraz przychodnie Lux Med. Fundusz istnieje od 1999 roku, wyszukuje w Europie Centralnej i Wschodniej rokujące spółki i przedsięwzięcia, wymagające wsparcia kapitałowego. Lokalne biura ma w Budapeszcie, Istambule, Londynie i w Warszawie.
Prywatyzację Polskich Kolei Linowych za udaną ocenił też dotychczasowych właściciel – PKP SA. – Spółka regionalna o profilu turystycznym znajdzie się w rękach tych, którzy najlepiej pokierują jej przyszłością, czyli społeczności lokalnych. Wiarygodny partner finansowy zapewnia sprawne przeprowadzenie transakcji i gwarantuje rozwój spółki. Profesjonalnie przeprowadzona transakcja pozwala PKP SA na pozyskanie środków na spłatę zadłużenia oraz jest dobrą prognozą dla pozostałych projektów prywatyzacyjnych – powiedział prezes PKP Jakub Karnowski.
Proces prywatyzacji PKL rozpoczął się w grudniu 2012 roku. Oferty złożyło 12 podmiotów. Wśród nich wzbudzające największe obawy konsorcjum słowackiej spółki Tatry Mountain Resorts z samorządami Czernichowa, Krynicy-Zdroju, Szczawnicy i Zawoi. Samorządowcy z Podhala obawiali się, że słowacka spółka będzie za wszelką cenę próbowała przekształcić Kasprowy Wierch w ogromną stację turystyczną i narciarską, co zagrozi przyrodzie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Oferta konsorcjum została jednak dość szybko odrzucona.
Spółka PKL zarządza infrastrukturą turystyczną w Zakopanem, Zawoi, Międzybrodziu Żywieckim, Szczawnicy i Krynicy.